Gdy pierwszy raz usłyszałem o kawie z masłem, pomysł takiego połączenia wydał mi się raczej dziwny i na początku podszedłem do tego sceptycznie. Ponieważ jednak koleżanka, od której dowiedziałem się o tym napoju, przekonywała, że jest to solidny zastrzyk energii, postanowiłem zainteresować się tematem, i spróbować, jak to działa.
Okazuje się, że ten dość nowy trend kulinarny staje się coraz bardziej popularny i zdobywa coraz więcej zwolenników. Propagatorem kuloodpornej kawy (bulletproof coffee) jest Dave Asprey – Amerykanin, autor bloga o zdrowym odżywianiu i odchudzaniu.
Podróżując po Tybecie zauważył on, że bardzo popularna jest tam herbata z dodatkiem masła z mleka jaków. I to właśnie zainspirowało go do stworzenia bulletproof coffee, czyli kawy zmieszanej z masłem pochodzącym od wypasanych na ekologicznej trawie krów oraz z olejem MCT.
Dave zaleca spożywanie kawy zamiast śniadania, spora dawka tłuszczu skutecznie zahamuje apetyt a także da Ci porządnego energetycznego kopa. Uczucie sytości może utrzymać się nawet do późnych godzin wieczornych, a to dlatego, że łuszcz zawarty w maśle hamuje łaknienie. Picie kawy z masłem powoduje więć redukcję tkanki tłuszczowej a także przyczynia się do lepszego funkcjonowania mózgu.
Czy rzeczywiście kuloodporna kawa doda Ci energii oraz sprawi, że staniesz się bystrzejszy i szczuplejszy?
Kawę z masłem piję od mniej więcej dwóch miesięcy, ale dopiero w ostatnim czasie robię to codziennie, z wyjątkiem niedzieli. Muszę powiedzieć, że rzeczywiście, po wypiciu takiej kawy nie podjadam, a wcześniej w ciągu dnia często sięgałem do lodówki. Dzień jednak zaczynam zawsze od musli z jogurtem, a dopiero nieco później wypijam kuloodporną kawę, co faktycznie daje zastrzyk energii.
A jak to smakuje? Wbrew moim pierwszym obawom, kawa z masłem nie jest zła i da się pić, przypomina nawet trochę w smaku cappucino.
Przygotowanie kawy z masłem jest bardzo proste.
Potrzebne składniki:
Świeżo zmielona kawa będąca 100% mieszanką ziaren Arabica (nie może to być kawa bezkofeinowa lub kawa rozpuszczalna)
Masło niesolone, pochodzące z mleka krów wypasanych na pastwiskach i karmionych świeżą trawą – ja używam irlandzkiego Kerrygold
Olej MCT
Znajdziecie wiele przepisów, w których zamiast oleju MCT zaleca się olej kokosowy. To błąd, gdyż olej kokosowy nie ma takich właściwości, jak olej MCT, który powoduje szybkie, pobudzające działanie kawy, wpływa na zwiększoną koncentrację i sprawność umysłową. Dlatego, chociaż można do kuloodpornej kawy stosować olej kokosowy, to nie da to takich efektów, jak kawa z olejem MCT, gdyż to właśnie olej MCT daje prawdziwego energetycznego kopa.
Olej MCT można kupić w sklepach odżywkami i suplementami dla osób aktywnych.
Jak przygotować kuloodporną kawę?
Wystarczy zmielić i zaparzyć kawę.
Przelać ją do blendera,
dodać masło oraz łyżeczkę oleju MCT,
zmiksować to wszystko w blenderze przez około 20 sekund i Twoja kuloodporna kawa jest już gotowa.
Ja zaparzam kawę w French Presie, ale można to zrobić również w ekspresie, dodaję 1/4 kostki masła, a więc około 50 g. oraz 1 łyżeczkę oleju MCT.
Dave Asprey zaleca, aby do kubka kawy dodawać aż 80 g masła (przeciętna kostka to 200 g). Jeśli nie masz zamkniętego blendera, to wlej kawę i pozostałe składniki do jakiegoś naczynia i zmiel zwykłym blenderem.